PROJEKTOWANIE (NIE)POWTARZALNYCH OPOWIEŚCI
Tkanina, dom, krajobraz miejski
Tkanina to nośnik wielu znaczeń – praktycznych i dekoracyjnych, równie naznaczona symbolicznie jak płótno malarskie, choć rzadziej w ten sposób postrzegana. W ramach zetknięcia się obszarów użytkowego i estetycznego, na powierzchni tkaniny powstaje dodatkowa wartość, której należy przyjrzeć się z bliska.
To przestrzeń rozkwitu wyjątkowej dziedziny artystycznej - projektowania wzorów graficznych, powtarzalnych elementów przenoszonych metodami druku na tkaniny, papier czy ceramikę. Tak zwane 'patterny' są nieodłączną częścią działalności wielkich sektorów komercyjnych, których produkty goszczą bezpośrednio w naszych domach oraz w przestrzeni publicznej, a jednocześnie są elementem współczesnej kultury wizualnej, formując niemal bezszelestnie nową drogę do ekspresji artystycznej bliskiej codzienności.
Z punktu widzenia świata sztuki pattern design wkracza w sferę kilku istotnych obszarów projektowania artystycznego, a może raczej z nich wynika i to dzięki temu niełatwemu do zdefiniowania połączeniu mamy do czynienia z dziedziną o ciekawym potencjale, moim zdaniem nie do końca wykorzystanym w kontekście akademickim i artystycznym. Projektowanie graficznych wzorów jest multidyscyplinarną dziedziną przenikających się sztuk, naturalnie wynikającą z funkcji i formy: ilustracji, grafiki komputerowej, sitodruku, mody, projektowania wnętrz oraz tkaniny artystycznej. Pole do ekspresji twórczej i specjalizacji jest w tym kontekście ogromne. Dotykając tych różnorodnych obszarów sztuki, pattern design czerpie z nich, uzupełnia je, osiąga potencjał wyznaczania nowych kierunków przy jednoczesnym podążaniu za osiągnięciami każdej z dyscyplin. To „pomiędzy” użytkowym i artystycznym, „pomiędzy” sztuką a sztuką, projektowanie wzorów prowadzi często w kierunku peryferii, czy nadania mu funkcji dodatku wobec wymienionych wcześniej dziedzin. Przy odpowiednim wykorzystaniu jego struktury, korzeni i wielokontekstowości mogą powstać jednak rzeczy wyjątkowe. To medium o ogromnym potencjale zarządzania estetyką codzienności, przemiany w nieoczywisty przekaźnik treści, które mają szansę wykraczać poza kategorię sezonowej tendencji.
Wśród wszystkich artystycznych dyscyplin, przenikających się z projektowaniem wzorów, na szczególne zainteresowanie zasługuje strefa ilustracji. Jej jasno zakreślone ramy prezencyjne to zazwyczaj niewielkie formaty papierowe, książki, czasopisma, a także wszelkiego rodzaju formy cyfrowe – te jednak na rynku komercyjnym także najczęściej przybierają finalną postać małoformatowego plakatu, na przykład do własnego wydruku. Wydobycie się ilustracji poza ten format i rozszerzenie jej nośników na inne powierzchnie użytkowe dało jej olbrzymi potencjał popularyzacyjny właśnie w formie powtarzalnego lub pojedynczego motywu na tapecie, pościeli czy odzieży. W ten sposób ilustracja zarówno ręczna jak i komputerowa jest zawsze blisko nas i przybiera różnorodną postać. Staje się wtedy już nie wprost ilustracją, a projektem nadruku na powierzchnię użytkową.
Siła przekazu wzorów powierzchniowych
W większości domów powtarzalne motywy graficzne z pewnością przewyższą liczbę ilustrowanych książek i albumów, grafik, malarstwa, chociaż pozostaną mniej zauważalne w kontekście artystycznym. Praktyczny wymiar tkaniny w kontekście codziennego użytku przewyższa nieco jej aspekt estetyczny, jednak sądzę, że projektowanie wzorów graficznych może jak najbardziej oscylować pomiędzy światem sztuki i biznesu, nie tracąc wcale statusu dzieła artystycznego. Może być łącznikiem tych dwóch obszarów i wpływać na szerszą obecność wysokiej jakości ilustracji w naszej codzienności. Doświadczanie obecności dzieł sztuki użytkowej jest dużo bardziej intensywne i częstsze niż kontakt, np. z eksponatami galeryjnymi. Postrzegając wzory nadruków w ten sposób, można potraktować na przykład nośnik tkaniny jako dowolnie wymiarowane i powielane drukiem płótno malarskie, towarzyszące nam na co dzień często w dużych formatach (pościel, obrus, sukienka, sofa). Moim zdaniem, ta właśnie szeroka obecność tkaniny w naszej przestrzeni życia zobowiązuje twórców do traktowania jej z większą uwagą. A skoro nasze domy „stworzone są” z tkaniny, to także to jej codzienne towarzystwo ma duże nacechowanie emocjonalne i znaczeniowe, co tym samym daje nam duży potencjał do artystycznej i akademickiej interpretacji.
Siła przekazu wzoru graficznego tkwi właśnie w jego powtarzalności. Powtórzenie we wzorze może prowadzić do wzmocnienia przekazu, przy odpowiednim wykorzystaniu jego konstrukcji, kompozycji, palety kolorystycznej. A tworzenie spójnej struktury to także tworzenie opowieści: o harmonijnym wrastaniu jednego elementu roślinnego w drugi, opowieści o niezaburzonym rytmie kolorystycznym i proporcjonalnym przenikaniu się warstw, ale nie tylko. To może być także kreowanie znacznie bardziej rozbudowanych opowieści, o charakterze symbolicznym, wrażeniowym, oddziałujących na odbiorcę emocjonalnie, budującym nie tylko jego styl (wnętrza, ubioru), ale i jego aurę.
Tkanina i Dom - nierozerwalny związek
Tutaj powrócę do wspomnianego wcześniej ujęcia domu jako miejsca „stworzonego” z tkaniny. To uproszczenie ma zadanie podkreślenia, jak wiele jest w naszym domowym otoczeniu użytkowych powierzchni pokrytych nadrukami. e ilustrowane powierzchnie do nas ciągle przemawiają. Dlatego, obserwując nierozerwalną zależność tkaniny i domu, stworzyłam – w ramach działalności mojego studio projektowego – kolekcję wzorów poświęconą tematyce domu i miasta. Głównym celem tego cyklu było przeniesienie do wnętrza domostwa na przykład madryckiego pejzażu urbanistycznego, czy w innym projekcie - uwiecznienie rzędu kamienic, których kontury rozpływają się w odbiciu rzeki przepływającej gdańską Starówką. Pierwszym etapem było stworzenie ręcznie malowanych, akwarelowych ilustracji prezentujących fragmenty miast rzeczywistych: Bergen, Gdańsk, Madryt oraz tych po części wyobrażonych, jak na przykład w projekcie „Literacki Londyn” widzianego przez pryzmat twórczości Virginii Woolf. Ten meta wymiar motywu domu odzwierciedlonego na projekcie graficznym, którego nośnikiem stanie się element wyposażenia domu lub garderoby domownika, jest jednym z nieskończenie wielu możliwych sposobów na wykorzystanie potencjału projektowania wzorów.
Magiczny Londyn przedstawiony w stylistyce końca XIX wieku nawiązuje do estetyki ruchu Arts and Crafts. Biorąc pod uwagę pochodzenie i czas, w którym żyła Virginia Woolf, całkiem prawdopodobnie miała w swoim domu tapety prekursora tego ruchu – Williama Morrisa. To także kompozycja składająca się z ikonicznych elementów stolicy Wielkiej Brytanii, symboli: nowej epoki oraz literackiego kręgu Londynu: maszyny do pisania, która wystukuje odwieczne unwritten (tłum. „nienapisane”) będące nieustannym poszukiwaniem nowatorskiego sposobu wypowiedzi prozatorskiej.
Powielając rytm miasta
Projekt „Spacer po gdańskiej Starówce” wymagał natomiast podejścia nieco pejzażowego. Kamienice ustawione są w równych rzędach, ale dolna część ich fasady rozmywa się w akwarelową plamę, kolory tej charakterystycznej barwnej architektury wędrują z jednego domu na kolejny, podkreślając ich nierozłączność w miejskim pejzażu oraz ich rytmiczne falowanie na powierzchni Motławy. To wzór o nostalgii wobec estetyki z innego czasu historycznego, to bezustannie wysyłana pocztówka z turystycznej wizyty, wyidealizowane zamglone wspomnienie.
Architektoniczna powłoka domu może być wymownym środkiem wyrazu znaczeń ukrytych za jego drzwiami, w historiach jego mieszkańców. Dlatego wykorzystałam ten sposób na opowiedzenie aktualnej historii Ukrainy w projekcie „Odnowa”* z 26 lutego 2022 roku. Ilustracja przedstawia rozbity w pół dom, naszkicowany ołówkiem, z którego wyrastają akwarelowe żółte i niebieskie kwiaty w przytłumionych barwach ukraińskiej flagi, zdecydowanie przewyższające skalę domu, rosnące ku przyszłości, dające nadzieję na odnowę. Nie chodzi tu tylko o nadzieję na odnowę w rozumieniu odbudowy miejsca fizycznego, zniszczonego przez nieusprawiedliwiony wojenny atak, ale o wskrzeszenie wiary w siłę samej idei domu, w moc pokoju, wiarę w ideę sztuki i kultury, które przetrwają niezależnie czy mieszkańców tego domu nazwiemy domownikami, czy uchodźcami.
Projekt nadruku na użytkową powierzchnię to nietypowe medium przekazu w tym kontekście. Cała miejska kolekcja wykracza nieco poza typowe komercyjne tendencje w tej branży, została stworzona z myślą o tym, aby to, co znajduje się w naszej codziennej przestrzeni użytkowej, nie tylko tworzyło estetyczną codzienność, ale także, by miało możliwość o naszej codzienności opowiadać.
Madryt, 19.03.2022 r.
Pierwsza publikacja tekstu ukazała się w kwartalniku ¨Fraza¨, nr1-2 (119-120) 2023